Pokój w Paryżu (Wersalu). W październiku 17822 r. doszło do podpisania w Paryżu preliminarzy pokojowych miedzy Anglią i Stanami Zjednoczonymi, ale do ostatecznego zawarcia pokoju przyszło zaczekać aż do 3 września 1783 r. Stany Zjednoczone uzyskały uznanie swej suwerenności oraz otrzymały z rąk Anglików rozległe terytoria na południe od Wielkich Jezior i na wschód od Missisipi. Francja odbudowała swój nadwerężony prestiż międzynarodowy i zdobyła w Stanach Zjednoczonych nowego partnera handlowego, ale ostatecznie bilans wojny nie był zbyt korzystny dla monarchii Ludwika XVI. Zaciążyły na nim ruina skarbu państwowego oraz wzrost wolnościowych i republikańskich sympatii wśród poddanych króla Francji. Oba te czynniki miały za kilka lat odegrać wielką rolę w historii Francji.

 

Jednak po zakończeniu działań wojennych młoda republika północnoamerykańska przeżywała wielkie problemy gospodarcze i polityczne. Stany Zjednoczone zjednoczonymi były tylko z nazwy. W rzeczywistości poszczególne stany, wyposażone w odrębne konstytucje, prowadziły niezależną politykę finansową i celną. W dodatku dochodziło między nimi do ostrych konfliktów. Rozgorzał bowiem spór o podział zdobytych na Anglikach ziem na zachodzie, gdzie odnowiły się walki z Indianami. Sprawa zjednoczenia, a więc utworzenia silnego i sprawnego rządu federalnego stała się jednym z najważniejszych elementów polityki wewnętrznej nowego państwa.