Sądy

W XIII wieku ukształtowały się w Polsce sądy stanowe. Tak więc każdy ze stanów uzyskał swój odrębny system sądownictwa. Tym samym stany rządziły się własnym prawem.

 

Najwyższym sędzią był nadal król. Przewodniczył on sądowi królewskiemu, przed który można było wnieść każdą sprawę. Monarcha przeprowadzał sąd w miejscu w którym przebywał. Tym samym w tym miejscu były zawieszane czynności procesowe obradujących na danej ziemi sądów. Sądem nadwornym określano sąd, który toczył się na dworze królewskim. Wyroki mogły zapadać także w czasie nieobecności króla. Zastępowali do wówczas wyżsi urzędnicy państwowi. Każdy wyrok musiał być jednak zatwierdzony. Sąd królewski rozstrzygał sprawy sporne pomiędzy przedstawicielami stanów, ale także sądził zbrodnie przeciwko władzom państwowym, skarbowi państwa, przeciwko królewskiemu majestatowi oraz przestępstwa urzędnicze. Szlachta w zależności od sprawy podlegała różnym sądom. Mogły to być sądy ziemskie, grodzkie lub podkomorskie, określane jako sądy niższe, albo też sądy wyższe, czyli królewskie. W drugiej połowie XV wieku wykształcił się sąd wiecowy. Zbierał się on w poszczególnych województwach co roku. Był to sąd wyższy. Sądowi przewodniczył starosta na terenie Wielkopolski, oraz wojewoda na terenie Małopolski. W połowie XV wieku kompetencje tych sądów zostały przejęte przez sejmiki.

 

Zmiany zaszły także w sądownictwie kościelnym. Coraz ważniejszymi stawały się obok sądów archidiakona, sądy synodalne, które odbywały się podczas kanonicznej wizytacji diecezji przez biskupa. Przed tymi sądami sądzeni byli nie tylko duchowni, ale również osoby świeckie oskarżone o załamanie zasad wiary. Zakres uprawnień sądów kościelnych zależał od stanowiska monarchy w tej sprawie. Poszerzenie zakresu spraw, którymi powyższe sądy zajmowały się, spotkało się z oporem ze strony szlachty. W 1437 r. ustalono, że kościelne sądy będą rozstrzygać sprawy dotyczące wiary, sakramentów, moralności oraz religijnych praktyk. Swoje sądy posiadało także mieszczaństwo. W miastach funkcjonowały sądy rady miejskiej, które składały się z rajców, zasiadających pod przewodnictwem burmistrza. Miasta w Polsce były lokowane na prawie niemieckim, stąd sądy miejskie często zwracały się do Magdeburga, z prośbą o udzielenie pouczeń prawnych. Aby zapobiec temu procederowi Kazimierz Wielki powołał do życia sąd wyższy prawa niemieckiego na zamku królewskim w Krakowie. Odwołania od orzeczeń sądów miejskich można była składać do królewskiego sądu sześciu miast. Zasiadało w nim po dwóch komisarzy z Krakowa, Bochni, Kazimierza, Wieliczki, Nowego Sącza oraz Olkusza.

 

Chłopi w XV wieku występowali przez sądami ziemskimi w charakterze powodu. Z czasem uznano, iż najwłaściwszym sądem dla chłopa jest sąd wiejski. Apelację od orzeczenia sądu chłop mógł złożyć u właściciela wsi. Mniejszość żydowska, mieszkająca na terenie państwa polskiego, posiadała swoje własne sądy żydowskie, albo mogła wnosić sprawy przed sąd wojewodziński.