Społeczne stany brytyjskie i ich rola

Strukturę społeczną Anglii charakteryzuje przede wszystkim brak barier uniemożliwiających wzajemne przenikanie się, zlewanie się grup poszczególnych klas, a nawet stanów. Decydującą rolę w przekraczaniu bariery społecznej odgrywał pieniądz, ale istotne znaczenie miały też wątki matrymonialne.

 

Szlachta angielska, dzieliła się w tym czasie na dwie zasadnicze grupy: dawną szlachtę feudalną, której podstawą ekonomiczną były dochody z renty i nowa szlachtę, tzn. te część klasy feudalnej, która przeszła na kapitalistyczne formy gospodarki wiejskiej, przestawiając swe majątki na produkcję towarów i angażując się czynnie w handlu i produkcji przemysłowej. W procesie aktywizacji ekonomicznej szlachty europejskiej w XVI wieku i XVII w. właśnie szlachta angielska odegrała czołową rolę.

 

Feudalna szlachta dawnego typu tzw. nobility, posiadała swe włości manors przede wszystkim w zacofanych ekonomicznie regionach kraju, nowa szlachta gentry, (w strukturze społecznej Anglii tego okresu dość często rozróżnia się „wyższa gentry” upper gentry i „niższą” – lower getry), zasiedlała regiony rozwinięte gospodarczo. Do szeregów nobility należała angielska arystokracja rodowa, czyli wielcy właściciele ziemscy. Przeciętna wartość majątku każdego z 41 parów Anglii w połowie XVII wieku szacowana jest na ponad 30 tys. funtów. Przy omawianiu spraw arystokracji nie można zapominać o dwóch dość charakterystycznych ich aspektach. Po pierwsze przynależności do arystokracji nie oznaczała, że ten czy inny jej przedstawiciel nie mógł stać się przedsiębiorcą wielkokapitalistycznym. Były to jednak przypadki dość rzadkie. Po drugie dostęp do arystokracji nie był bynajmniej hermetycznie zamknięty. Najlepszym przykładem jest Lionel Cranfield, którego błyskotliwa kariera życiowa wiodła od londyńskiego terminatora do najwyższych godności, ukoronowanych tytułem earl of Middlesex.

 

Gentry to, jak wskazano wyżej, szlachta całkowicie zainteresowana w rozwoju kapitalistycznej formy gospodarki rolnej. Należące do szlachty, getry w swej masie nie tylko nie była zainteresowana w utrzymaniu feudalnych stosunków produkcji, lecz przeciwnie - w ich obaleniu. Krepowały one, możliwości jej ekonomicznego rozwoju. Gentry reprezentowała, interesy rozwijającego się na wsi angielskiej wczesnego kapitalizmu, a ponieważ najważniejszą cechą wczesnokapitalistycznego rozwoju Anglii był jego agrarny charakter, stąd wniosek o wyjątkowo doniosłej roli gentry w całokształcie życia społeczeństwa angielskiego i w genezie rewolucji angielskiej.

 

Jednym z istotnych, a według niektórych badaczy dziejów Anglii najważniejszym, był wzrost liczebny klasy właścicieli ziemskich i wolnych zawodowo, połączony z równoczesnym wzrostem ogólnie rzecz biorąc, ich zamożności. Charakterystyczne są tu liczby. I tak na początku wspomnianego okresu było w Anglii 60 rodzin parów, a pod koniec 160, baronetów i utytułowanej szlachty 500 i 1400. Inna grupa posiadaczy ziemskich, tzw. esquires wzrosła w tym czasie prawie czterokrotnie, gdyż z 800 do 3000 rodów. I wreszcie najliczniejsza w tym gronie szlachta herbowa wzrosła z około 5 tys. rodów w 1540 roku do 15 tys. sto lat później. Bez popełnienia błędu można stwierdzić, że klasa właścicieli ziemskich wzrosła trzykrotnie. Samo przez się nie było to może jakieś wyjątkowe zjawisko, gdyby nie to, że równocześnie cała ludność Anglii wzrosła w tym czasie zaledwie dwukrotnie.

 

Ten wzrost liczby arystokracji i szlachty był możliwy przede wszystkim dzięki reformacji, która skonfiskowała olbrzymie dobra kościelne, głównie klasztorne. Przejęła je korona angielska, następnie zaś olbrzymia ich większość przeszła drogą sprzedaży, do rąk prywatnych właścicieli, przeważnie gentry. Miedzy 1536 a 1630 rokiem Korona potrzebując pieniędzy na prowadzenie wojen, sprzedawała w ten sposób majątki ziemskie za około 6,5 mln funtów według wartości z 1630 roku, a więc za sumę w owych czasach olbrzymią, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę, że większość tych posiadłości na skutek niekompetencji i przede wszystkim korupcji urzędników sprzedana została po zaniżonych cenach.

 

Wystawienie tak licznych dóbr do sprzedaży przez państwo ożywiło bardzo poważnie handel ziemią, co z kolei doprowadziło do ostatecznego zerwania z dawną zasadą głoszącą, że handel taki jest niemoralny. Wielkie ożywienie na rynku ziemskim pociągnęło za sobą nie mniejszą ruchliwość społeczną wewnątrz klasy właścicieli ziemskich. Najwięcej na transakcjach skorzystała getry. Od samego początku koniunktury kupowała ona dobra od korony. Później u schyłku XVI wieku w ręce jej zaczęła przechodzić również ziemia, należąca wówczas do arystokracji, a nabyta uprzednio przez tę arystokrację od Korony lub stanowiąc z dawna jej własność dziedziczna. Równocześnie daje się zaobserwować inny jeszcze proces ekonomiczny. Do rąk gentry i w pewnym sensie bogatych yeomenów zaczyna coraz częściej trafiać ziemia, którą zmuszeni byli sprzedać przyciśnięci inflacją cen i rosnącymi rentami ubożsi copyholders i leaseholders. Tak wiec najpotężniejszą siłą na rynku ziemskim stała się bez wątpienia gentry. Ona też poczęła osiągać coraz większe dochody i gromadzić je w swym ręku poważne kapitały i dobra konsumpcyjne. Zewnętrzny wyraz sytuacja ta znalazła przede wszystkim we wspaniałym rozwoju budownictwa wiejskiego. Jest to okres jego najwspanialszego rozkwitu w historii Anglii. Powstało wówczas mnóstwo wspaniałych siedzib szlacheckich wyposażonych w luksusowe meble i inne przedmioty zbytku. Jak wskazały szczegółowe badania w niektórych rejonach kraju standard życiowy podniósł się wśród pewnych grup gentry o ponad 400%. Genrty nie była także grupą wewnętrznie jednolitą. Obserwujemy wśród niej wyraźne rozwarstwienie, nie można, zatem mówić o równomiernym bogaceniu się jej górnych warstw i dolnych popularnie nazywanych „parafialnymi”. Mimo to badania nad inwentarzami majątkowymi i tych uboższych warstw gentry wykazały bezspornie, że ich stopa życiowa znacznie się podniosła w ciągu XVI wieku.

 

Ekonomiczne podstawy bytu gentry zbliżały ją do stale rosnącej i rozwijającej się średniej burżuazji handlowo-przemysłowej. Wielu przedstawicieli tego największego odłamu mieszczaństwa zasilało gentry przez kupno ziemi. Mówiąc o burżuazji angielskiej trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że nie była ona jednolita, przeciwnie, dzieliła się na dwie zasadnicze grupy o całkowicie sprzecznych interesach zarówno ekonomicznych jak i politycznych. Górna warstwę stanowili głównie monopoliści z City, wielcy udziałowcy kompanii handlowych, bankierzy itp. związani najściślej z dworem i feudalną arystokracją. Stanowili oni „200 rodzin” angielskich, w ręku, których skupiała się, jak to oświadczono już w 1604 roku w Izbie Gmin, cała masa towarowa Anglii. Walka z monopolami, będąca zarazem walką o wolność handlu, stanowiła główną istotę konfliktu między bogatą a średnią burżuazją.

 

Stwierdzając istnienie wspólnych interesów ekonomicznych pewnego rodzaju sojuszu między gentry a średnią burżuazją, dochodzimy do najistotniejszego momentu w genezie rewolucji. To właśnie owe XVII wieczne klasy średnie pchnęły Anglię na drogę rewolucyjnych przemian, które oznaczały między innymi obalenie monarchii. Stuartowie, bowiem, w przeciwieństwie do Tudorów i do wielu innych dynastii europejskich, nie szukali zbliżenia z gentry czy burżuazja, lecz przeciwnie, w przymierzu ze starą feudalną szlachtą i arystokracją oraz bogatymi kupcami i monopolistami zajęli stanowisko wrogie klasom średnim.

 

W tym samym czasie, gdy gentry tak wyraźnie rosła w siłę i znaczenie, obserwujemy inne bezsporne zjawisko w historii społeczno-politycznej Anglii. Był to wszechstronny kryzys dawnej arystokracji rodowej. Wydaje się, że wiele przyczyn i symptomów kryzysu nobility nie miało bynajmniej charakteru specyficznie angielskiego, lecz stanowiło, jeśli można tak powiedzieć integralną część podobnego procesu ogólnoeuropejskiego. Kryzys dochodów senioralnych u schyłku średniowiecza, przeobrażenia w sztuce i technice wojennej, które doprowadziły do poważnego obniżenia znaczenia jazdy, czy wreszcie rozwój monarchii absolutnej, to zasadnicze, wspólne dla Anglii i wielu krajów europejskich przyczyny kryzysu dawnego rycerstwa. Absolutna w istocie rzeczy monarchia Tudorów i pierwszych Stuartów dążąc do likwidacji wszelkich tendencji odśrodkowych i łamiąc bunty poszczególnego możnowładców, w dużym stopniu przyczyniła się do upadku znaczenia tej najwyższej warstwy klasy feudalnej. Szczególnie daje się to zauważyć w czasach Elżbiety I i Jakuba I.

 

Przemiany społeczno-gospodarcze zachodzące w Anglii w dziesięcioleciach poprzedzających rewolucję wywołały bardzo niekorzystny wpływ na położenie arystokracji. Najwyraźniejszym tego przejawem była wielka wyprzedaż przez nią dóbr ziemskich, bardzo intensywna już w drugiej połowie XVI wieku, która alarmujące rozmiary przybiera między 1585 a 1606 rokiem. W drugiej połowie XVII i w XVIII wieku sytuacja ta ulega zdecydowanie korzystnej dla arystokracji zmianie. Najwyraźniejsza zewnętrzną oznaką kryzysu arystokracji był ogromny spadek jej prestiżu społecznego, bardzo widoczny już na początku XVII wieku. Lordowie i baronowie, którym jeszcze w pierwszym okresie panowania Elżbiety oddawano niemal królewską cześć, których wspaniałe orszaki przejeżdżające przez wsie witane były biciem dzwonów kościelnych, miejscowa gentry wylegała na drogi, by ich uniżenie witać teraz nierzadko stają przedmiotem wyraźnego lekceważenia, brutalnych gestów i czynów, a nawet napaści. Gentry, yeomeni, dzierżawcy, wszyscy właściwie przestali liczyć się z wszechwładnymi jeszcze nie tak dawno magnatami. Rzeczą ogromnie ważną było wreszcie to, że ogólny kryzys, przede wszystkim prestiżu społecznego przeżywała nie tylko arystokracja rodowa, lecz również inne warstwy społeczne i instytucje związane z dotychczasowym porządkiem, a wiec Korona, Kościół i duchowieństwo. Karol I tracił systematycznie uznanie społeczne nie tylko z powodu swej prohiszpańskiej polityki i katolickiego mariażu, ale również z powodu ścisłych związków ze swym dworem słynnych ekscesów seksualnych. Episkopat znajdował się stale pod obstrzałem ideologii purytańskiej, duchowieństwu anglikańskiemu zarzucano, nie bez racji, niski poziom moralny i intelektualny. Krytycyzm wobec Kościoła i duchowieństwa rósł w miarę upowszechnienia się Biblii.

 

Rewolucja w XVII - wiecznej Anglii przeprowadzona została w interesie gentry i burżuazji, lecz bynajmniej nie tylko ich siłami. Przeciwnie, klasy średnie wygrały walkę dzięki temu, iż potrafiły skierować masy chłopskie i plebejskie przeciwko monarchii i jej sojusznikom. Przyjęcie określenia masy chłopskie i plebejskie jako określenie jednej klasy społecznej o identycznych interesach i celach, byłoby niedopuszczalnym uproszczeniem. Chłopstwo było silnie zróżnicowane społecznie. Na górze tej drabiny znajdowało się yeomanry. Ta warstwa społeczna ludzi stanu wolnego, była czymś pośrednim miedzy gentry a chłopstwem, czyli rural middle class – wiejska klasa średnia. Obok nich i farmerów, najbogatszych warstw chłopstwa, istniało średnie i biedne chłopstwo, niezamożni, copyholders, leasseholders, cotters i inni. Stanowili oni wraz z biedotą miejską, pozbawionymi ziemi i sprzedającymi swą pracę najemnikami, nędzarzami najliczniejszą grupę społeczeństwa angielskiego, czyli jego około 75% ludności kraju. Masy te, chociaż nie miały wspólnych interesów ekonomicznych z gentry, burżuazją czy yeomenami, stawały się jednak ich cennym, ale niebezpiecznym sprzymierzeńcem w walce z monarchią i jej sojusznikami. Wśród sojuszników Korony znajdowali się główni wrogowie mas ludowych – wielcy posiadacze ziemscy, jednak nie wszyscy. Nastroje prostego ludu półwieczu poprzedzającym rewolucję radykalizowały się w sposób ostry z różnych przyczyn, których większość przedstawiono wyżej. Do tego niezadowolenia należy jeszcze doliczyć fakt, że dochody uboższej ludności w XVII wieku nie nadążały za wzrostem cen.

 

Społeczeństwo wczesnokapitalistycznej Anglii XVII - XVIII
  • Społeczne stany brytyjskie i ich rola